czwartek, 14 marca 2013

Szerokopasmowy internet, co to, po co?

Ostatnio pojawiły się informacje na temat przyznanie dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego 8.3 "Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu".
Fundusze unijne pozwolą na uzyskanie dostępu do internetu przez:
  • gospodarstwa domowe spełniające kryterium dochodowe upoważniające do otrzymania wsparcia w ramach systemu pomocy społecznej,
  • gospodarstwa domowe spełniające kryterium dochodowe upoważniające do otrzymania wsparcia w ramach systemu świadczeń rodzinnych,
  • dzieci i młodzież ucząca się z rodzin w trudnej sytuacji materialnej i społecznej uprawniającej do uzyskania stypendiów socjalnych, typowana do otrzymania wsparcia we współpracy ze szkołą oraz/lub ośrodkami pomocy społecznej,
  • osoby niepełnosprawne ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności lub z orzeczeniem równoważnym,
  • rodziny zastępcze,
  • rodzinne domy dziecka, samotni rodzice,
  • osoby z grupy 50+, których przeciętny miesięczny dochód na osobę w rodzinie (rodzinie definiowanej zgodnie z art. 3 pkt 16 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych D.z U. 2003 Nr 228 poz. 2255) nie przekracza kwoty najniższych gwarantowanych świadczeń emerytalno-rentowych ogłaszanych komunikatem w Monitorze Polskim przez Prezesa ZUS (obecnie jest to kwota 799,18 zł),
  • dzieci i młodzież uczącą się z bardzo dobrymi wynikami w nauce, z rodzin w których przeciętny miesięczny dochód opodatkowany na osobę w rodzinie, z roku poprzedzającego rok udziału w projekcie był niższy, niż ostatni aktualny roczny wskaźnik: „Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na 1 osobę w gospodarstwie domowym publikowany przez Prezesa GUS w Biuletynie Statystycznym” (wskaźnik ten za rok 2011 wynosi 1226,95 zł).
 Było to kolejne podejście i na szczęście udane. W I turze wniosek nie uzyskał dostateczne ilości punktów, a pozyskanie funduszy unijnych to przede wszystkim odpowiednie wypełnienie stosownych dokumentów. 
Bardzo się cieszę, że w końcu się udało, bo jeśli już raz nauczyliśmy się to robić, to teraz będziemy mogli również sięgnąć po Fundusze na lata 2014 - 2020 i wykorzystać je na budowę dróg i poprawę infrastruktury. 
Mam nadzieję, że pieniądze zostaną właściwie wykorzystane i oprócz strony technicznej przedsięwzięcia, zostanie uwzględniona również konieczność przeprowadzenia szkoleń dla grupy objętej Programem Operacyjnym, bo w końcu po co nam internet skoro nie potrafimy właściwie obsługiwać komputera.

środa, 6 marca 2013

Dziura celebrytka

Zazwyczaj nie oglądam wiadomości, rzadko kiedy wracam do domu przed 19:00. Od czasu do czasu załapię się na Krzywe Zwierciadło, które nadaje Superstacja.

Ze względu, jednak na Słońce i prawdziwie wiosenną pogodę, załapałam się na wczorajsze wydanie. Dość ciekawa była historia pewnego pana, który uszkodził swój samochód na jednej z wyrw w asfalcie, zadzwonił na policje i otrzymał mandat za nie zachowanie należytej ostrożności. Przy drodze stał znak ograniczający prędkość i informujący o uszkodzeniach nawierzchni. Pan mandat przyjął, więc przyznał się do wykroczenia.
Sprawa trafiła do sądu, ten zaś orzekł, że mandat trzeba zapłacić, a kierowca jest winny.
Sam oskarżony/poszkodowany ocenił całą sprawę, jako "kuriozalną".

Na końcu historii pokazano naszą 184, łączącą Czarnków z Poznaniem.
W miejscowości Napachanie również ustawiono 40 i roboty drogowe, które z czasem zniknęły, a ograniczenie pozostało.

Bądźcie tam ostrożni, bo z dziurą trzeba polubownie sprawę załatwiać, żeby się przypadkiem nie narazić. 

piątek, 1 marca 2013

Jak umilić życie dziur

Mamy XXI wiek, dlatego jako mieszkańcy Calliera rozumiemy, że matka natura jest najcenniejsza. Rozumiemy, że dziury powstają w naturalny sposób, a ich siedlisk nie można przenosić, gdyż po wszelkich remontach mogą już nie wrócić z ciepłych krajów do swoich legowisk, których na naszej ulicy nie brakuje.

Naszą wyrozumiałość okazujemy przede wszystkim w pokazaniu alternatywnych możliwości rozbudowy naszych dróg:

Sposób I

Skoro dziury już muszą być, to może chodniki i drogę zróbmy w tunelu, pokażmy zachodowi, że też jesteśmy twórczy w sprawach ekologii. 
http://www.tapeta-tunel-oswietlony.na-telefon.org/tapety/tunel-oswietlony.jpeg

Sposób II

Zapewnić dziurom lokale zastępcze, przecież każdy chce mieć gdzie mieszkać, a nasz burmistrz z dobroci dla dziur napewno znajdzie im lepsze legowiska na dziewiczych terenach naszej gminy, gdzie będą mogły w naturalny sposób się rozmnażać nie stresując się, że koła jakiegoś samochodu najeżdżają im na głowy.

Znacie inny sposób proszę podzielcie się pomysłami... :)

I jeszcze jedna luźna uwaga na dziś, może ktoś pozwoli mi ją wyjaśnić. Nie mogę spać po nocach, ponieważ ciągle nie znajduję fenomenu tych dziur, ani nie potrafię określić skąd bierze się przywiązanie urzędników do nich. W każdym bądź razie żaden jubiler nie widzi w nich nic wartościowego, żaden kupiec nie pragnął mieć ich na własność, ani żaden obcokrajowiec nie przyjeżdża sobie ich zwiedzać, a więc co powoduje te uczucie w oczach urzędników, może ktoś mi wyjaśni?


tekst napisał najwierniejszy czytelnik :)
Pozdrawiamy!